Sport

  • 1 października 2013
  • wyświetleń: 3545

MUKKi walczą w kadetach

Koszykarze Międzyszkolnego Uczniowskiego Klubu Koszykarskiego Pszczyna rozpoczęli zmagania w rozgrywkach kadetów (MU 16) organizowanych przez Śląski Związek Koszykówki w Katowicach. Na początek pokonali w Pawłowicach miejscowy Gwarek 109:32, a w drugiej kolejce ulegli cieszyńskiemu MOSiRowi 50:88.

MUKK, koszykówka
Zawodnicy MUKK Pszczyna · fot. WB


Po raz pierwszy udało się w Pszczynie zmontować zespół, który może powalczyć z najlepszymi na Śląsku w rozgrywkach rocznika 98/99. W tej kategorii nie wystarczą już tylko dobre chęci i zdobyte umiejętności bowiem w najlepszych drużynach występują chłopcy o wzroście ponadprzeciętnym a ci najwyżsi zdecydowanie przekraczają 190 cm. Ale w naszym mieście udało się wreszcie znaleźć grupę miłośników koszykówki o podobnych parametrach.

Nasz najwyższy zawodnik Michał Wyrobek ma 191 cm, Kordian Helik 187, Szymon Ber 186 a Kamil Widawski 185. Pozostali to też wcale nie ułomki: Tomek Ryszka ma 185 cm, Kuba Kozłowski i Marcin Danielczyk 184 cm. Pierwszym rozgrywającym w drużynie jest Oskar Janicki (165), któremu pomagają Mateusz Mach (173) Krzysztof Smołka (171), Mateusz Warzecha (175), Wiktor Kubis(171), Mateusz Niemiec (161), Adrian Danielczyk (166). Czy ta ekipa jest w stanie cos ugrać w rozgrywkach? Na pewno mają możliwości ! Są dobrze wyszkoleni w zakresie gry 1:1, mają niezłą motorykę i rozumieją zasady gry zespołowej. Bronią trochę zbyt zachowawczo ale i w tym elemencie robią systematyczne postępy. Co prawda ten element nie jest najważniejszy w grze, ale wszyscy są sympatyczni. Kiedy utrzymają poziom zaangażowania z obozu sportowego w Cieszynie mogą sprawić niejedną niespodziankę.

Na "rozgrzewkę" rozprawili się z rówieśnikami z Pawłowic 109:32 ale prawdziwą wartość zespołu dała rywalizacja z MOSiRem Cieszyn, który w tym roku aspiruje do awansu do półfinału Mistrzostw Polski i tytułu najlepszego gimnazjum na Śląsku. Przegrali 50:88 ale momentami ich gra mogła zadowolić największych koneserów basketu. O poziomie gry MUKKów decyduje trójka Widawski, Wyrobek, Janicki. Jeśli pociągną grę całego zespołu i wszyscy udoskonalą grę zespołową możemy oczekiwać bardzo dobrych wyników w konfrontacji z najlepszymi drużynami.

Już w najbliższy czwartek MUKKi jadą na trudną salę do Tychów gdzie zmierzą się z grającym bardzo "aktywną" koszykówkę MOSMem. Jeśli zagrają swoje i nie poddadzą się emocjom możemy liczyć na ciekawe widowisko. Pamiętajmy jednak, ze to młodzi ludzie, którzy dopiero kształtują charaktery. Jeśli po meczu zejdą z nosami przy parkiecie z poczuciem dobrze wypełnionych zadań na boisku nikt nie skarci ich za ewentualną porażkę. Życzmy im jednak powodzenia w Tychach.

Witold Brauntsch

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.